Tytuł: DO TWARZY. Dlaczego się malujemy
Tekst: Anna Skowrońska
ilustracje: Małgorzata Cichocka-Stelmaska
Wydawnictwo Muchomor
Starożytni Egipcjanie malowali oczy grubą warstwą czarnego proszku, niektórzy rdzenni mieszkańcy Australii dekorują twarze i ciała kolorowymi kropkami i kreskami.
Elżbieta I używała białego pudru, a sufrażystki czerwonej szminki.
Barwniki do malowania ciała znaleziono nawet w grotach Neandertalczyków...
Dlaczego ludzie od najdawniejszych czasów malowali twarze, dlaczego malują je dziś?
Komu kolorowa błyskawica przecina czoło, a kto dobierał szminki pod kolor ubrań?
W książce „DO TWARZY" oczy, nos, czoło i usta oprowadzają nas po rozmaitych zwyczajach i miejscach. Pokazują, jak bardzo różne mogą być powody, dla których się malujemy.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
O autorce:
Anna Skowrońska - jest wydawczynią i autorką książek dla dzieci. Od ponad 20 lat współtworzy wydawnictwo Muchomor, z którym wprowadziła na polski rynek doskonałą serię "Bajek filozoficznych" Michela Piquemala. Dzięki niej polskie dzieci mogą poznać filozofów i nauczyć się sztuki niezależnego myślenia.
Jest autorką książek o Polsce. ALFABET POLSKI z ilustracjami Agaty Dudek powstał równolegle w dwóch wersjach językowych: polskiej i litewskiej. ALFABET NIEPODLEGŁOŚCI z ilustracjami Joanny Gębal pokazuje postacie, smaki, miejsca i wydarzenia związane z odzyskaniem niepodległości w 1918 roku. Napisała serię o czterech żywiołach. WODA, WIATR, OGIEŃ I ZIEMIA z ilustracjami Agaty Dudek i Małgorzaty Nowak dając wiedzę o najważniejszych zjawiskach w przyrodzie. Ukazały się już we Francji, Hiszpanii i Chinach.
O ilustratorce:
Małgorzata Cichocka-Stelmaska - absolwentka Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych wydziału Grafiki. Ilustratorka, graficzka, edukatorka. W swoich działaniach twórczych skupia się przede wszystkim na tematach związanych z różnymi grupami kulturowymi i etnicznością. Ilustruje kredkami, farbami, ołówkiem, a nawet igłą z nitką i to wcale nie na papierze!
